Program Czyste Powietrze na zakręcie – obecny rząd wskazuje na błędy poprzedników

W najnowszych doniesieniach dotyczących rządowego projektu o nazwie „Czyste Powietrze”, pojawiają się informacje o znaczących opóźnieniach w obsłudze składanych wniosków. Wiadomości te pochodzą od osób, które wystąpiły z prośbą o wsparcie finansowe na wymianę systemów grzewczych w ich domach. W odpowiedzi na te problemy, Ministerstwo Klimatu i Środowiska twierdzi, że są one rezultatem decyzji podjętych przez poprzednią ekipę rządzącą.

Zgodnie z oficjalnym oświadczeniem wydanym w pierwszym tygodniu stycznia 2024 roku, Ministerstwo Klimatu i Środowiska otrzymało od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska informacje o opóźnieniach w realizacji płatności z programu „Czyste Powietrze”. Komunikat podkreśla, że w drugiej połowie 2023 roku, składane wnioski były akceptowane pomimo braku odpowiedniego pokrycia finansowego. Co więcej, z powodu wyczerpania środków w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i funduszach regionalnych, płatności zostały wstrzymane od połowy grudnia 2023 roku.

Paulina Hennig-Kloska, Minister Klimatu i Środowiska, wyraźnie zwraca uwagę na role poprzedników w obecnym kryzysie. W komunikacie prasowym odczytujemy jej słowa: „To są konsekwencje blokowania przez PiS funduszy z Krajowego Programu Operacyjnego (KPO) i nieimplementacji innych unijnych programów. To wynik braku planowania i kierowania się długiem. Dziś to Polacy ponoszą koszty tej nieodpowiedzialnej polityki”. Urszula Zielińska, wiceminister Klimatu i Środowiska, dodaje: „Pracujemy intensywnie nad tym problemem, który PiS zostawił po sobie. Teraz musimy go rozwiązać. Musimy ustalić kwestie prawne i znaleźć dodatkowe finansowanie. Obecnie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej co tydzień przestaje wypłacać około 100 milionów złotych.”

Swoje spostrzeżenia podzielił również Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego, który w rozmowie z Forsal.pl przypomniał, że w 2023 r. liczba wniosków złożonych w ramach programu „Czyste Powietrze” wyniosła aż 220 tysięcy. To najwięcej od pięciu lat funkcjonowania programu, co Siergiej przypisuje nowym stawkom wprowadzonym na początku poprzedniego roku. Przewiduje również, że liczba wniosków będzie dalej rosła wraz z nadejściem wiosny.

Według rzecznika PAS, program „Czyste Powietrze” stał się ofiarą swojego własnego sukcesu. Pieniądze przeznaczone dla obywateli okazały się na tyle atrakcyjne, że skorzystało z nich wielu ludzi. Teraz kwestią jest, co Ministerstwo Klimatu i Środowiska zrobi w tej sytuacji. Siergiej zakłada, że ministerstwo wykorzysta środki z KPO, ale powinny one pojawić się jak najszybciej.

Pomimo wszystkich problemów, warto podkreślić, że jakość powietrza w Polsce stopniowo się poprawia. Jak zauważa Piotr Siergiej, w niektórych miastach, takich jak Kraków czy Rybnik, poprawa jest wręcz spektakularna. Cały czas jednak jest jeszcze dużo do zrobienia – kiedy program „Czyste Powietrze” startował, szacunkowa liczba pieców do wymiany wynosiła od 3,5 do 3,7 miliona. Do tej pory udało się zlikwidować około miliona pieców, ale pozostało nam jeszcze około 2,7 miliona kotłów do wymiany.