Zjawisko znane jako osobowość mnoga, które jest klasyfikowane jako zaburzenie dysocjacyjne tożsamości, od dawna intryguje specjalistów w dziedzinie psychiatrii. Mimo jednakże tej fascynacji, nadal stanowi jedno z najmniej pojętych zaburzeń. Czy możemy zrozumieć, czym rzeczywiście jest osobowość wieloraka, jakie są jej objawy i czy istnieje dla niej skuteczne leczenie?
Jednym z charakterystycznych aspektów zaburzenia dysocjacyjnego tożsamości, zwane również DID (Dissociative Identity Disorder), jest powstawanie co najmniej dwóch odrębnych osobowości w ramach jednej osoby. Te osobowości często nie mają świadomości swojego współistnienia i zazwyczaj różnią się pod względem tożsamości – mogą być w różnym wieku, mieć różne zainteresowania, cechy charakteru a nawet płeć.
Mimo iż osobowość wieloraka może wydawać się powszechnym zjawiskiem, głównie ze względu na częste wykorzystywanie jej tematyki w filmach czy literaturze, w praktyce rzadko jest diagnozowana. Wśród osób korzystających z pomocy klinicznej, odsetek tych z osobowością wieloraką waha się od 0,5% do 1%, natomiast w populacji ogólnej – od 1% do 5%. Zauważalna jest też znacząca przewaga kobiet wśród osób cierpiących na to zaburzenie, z proporcją wynoszącą 9:1.
Osobowość mnoga nadal stanowi dla naukowców zagadkę, zwłaszcza jeśli chodzi o przyczyny jej powstawania. Znamy jednak pewne czynniki ryzyka, które mogą znacząco zwiększyć prawdopodobieństwo wystąpienia tego zaburzenia. Najbardziej istotnym jest doświadczenie seksualnego wykorzystania w dzieciństwie. Badania wskazują [2], że aż w 95-98% przypadków, osoby z rozpoznanym zaburzeniem dysocjacyjnym tożsamości doświadczyły molestowania. Obserwuje się, że dzieci, które były ofiarami takich działań, bronią się przed traumatycznymi wspomnieniami, tworząc nowe osobowości – te, które nie pamiętają przeżytego horroru.
Inne potencjalne czynniki ryzyka obejmują traumatyczne doświadczenia matki w ciągu dwóch lat przed narodzinami dziecka oraz dezorganizowany styl przywiązania i brak wsparcia społecznego lub rodzinne.